Tysiąc odłamków ciebie - Claudia Gray
Jaguar, 2017
tłumaczenie: Małgorzata Kaczorowksa
ston: 366
cykl: Firebird (tom 1)
Spotkałam się z kilkoma bardzo różnymi
opiniami na temat „Tysiąca odłamków ciebie” jeszcze zanim zdecydowałam się na
tę książkę. A to, że się na nią zdecyduję było dla mnie jasne gdy tylko natknęłam
się na nią – wtedy jeszcze wśród zapowiedzi. I nie chodziło nawet o opis – choć
bez wątpienia wydał mi się interesujący. Podróże między wymiarami, nastoletni
pełni pasji bohaterowie, i pragnienie zemsty, które prowadzi do najbardziej
niezwykłego pościg jaki można sobie wyobrazić. Wszystko to jednak nie
przemawiało do mnie, tak jak pewnie powinno, gdyby nie okładka. Przecudna. Dla
takiego wzrokowca jak ja, okładka jest naprawdę ważną częścią książki i choć
można się oczywiście z tym nie zgadzać, jest ważną zapowiedzią tego czego można
się spodziewać po wnętrzu. Ja więc spodziewałam się, że ta historia mnie
zauroczy i tak też się stało.
Claudia Gray |
Claudia Gray jest pseudonimem Amy Vincent, znanej amerykańskiej pisarki z gatunków paranormal romance, New Adult oraz powieści osadzonych w świecie Star Wars
Marguerite Caine jest młodszą córką dwójki
genialnych wynalazców, którzy odkryli i udowodnili istnienie równoległych
wymiarów. A co ważniejsze stworzyli prototyp urządzenia pozwalającego podróżować
pomiędzy tymi światami – firebird. Nie zdążyli jednak nacieszyć się swoim
wynalazkiem, gdy ojciec Marguerite zostaje zamordowany, a o zbrodnię tę podejrzany
jest jego asystent Paul, którego dotąd dziewczyna uważała niemal za członka
rodziny. Z poczuciem niewyobrażalnej zdrady wyrusza więc w międzywymiarowy
pościg by pomścić śmierć swojego ojca.
Międzynarodową sławę pani Grey zdobyła w 2008r. gdy ukazała się „Wieczna noc” rozpoczynającą czterotomową serię fantastyki dla młodzieży o tym samym tytule
Co do tych bardzo różnych opinii o których
wspominałam w pierwszym zdaniu. Części czytelników opowieść pani Gray podobała
się tak jak i mnie. Część jednak poczuła się zawiedziona niewykorzystanym
potencjałem. Trzeba bowiem jasno przyznać, że stworzenie fabuły w oparciu o
istnienie nieskończonej ilości równoległych wymiarów, daje równie nieskończone
możliwości do popisu dla wyobraźni. Tymczasem autorka wolała skupić się na bohaterach,
ich emocjach i przeżyciach, całą resztę traktując tylko jako tło dla nich. Stąd
większość światów jest niemal identyczna jak nasz – czasem tylko mniej lub
bardziej zaawansowana technicznie, a ich opisy są krótkie i schematyczne. Taki był
pomysł autorki na tę książkę i trzeba się z tym pogodzić.
Wszystkie trzy tomy trylogii Firebird są już dostępne na polskim rynku
Pierwsze wydanie: listopad 2014 |
Relacje międzyludzkie są jedną z najbardziej
istotnych części tej książki, a są to relacje dość skomplikowane. I w tej
sferze autorka niczego nie upraszcza wręcz przeciwnie. Postacie, które
bohaterka spotyka w innych wymiarach, podobne a jednak nie takie same jak w jej
prawdziwym świecie, i do tego świadomość, że ona sama tylko na chwilę „wypożycza”
Marguerite należącą do danego wymiaru… rozterek na pewno nie brakuje.
Spodziewałam się bardzo lekkiej lektury,
którą będzie się dobrze czytać. I taką właśnie dostałam, spędziłam bardzo miłe
godziny podróżując razem z Marguerite, która niemal od początku wzbudziła moją
sympatię, podobnie zresztą jak dwa główne męskie charaktery. Świetnie się
bawiłam, i mam nadzieję, że druga cześć okaże się równie udana.
3,93/5 - goodreads.com
7,03/10 - lubimyczytac.pl
Fajnie, że przyjemnie spędziłaś czas z tą książką.
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam różne opinie o tej książce, ale myślę, że dam jej szansę. ;)
OdpowiedzUsuńJa nadal mam mieszane odczucia.
OdpowiedzUsuńDam szansę tej książce :)
OdpowiedzUsuńobserwuję Twojego bloga! zapraszam do mnie :)
Pozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Również przyjemnie spędziłam czas przy dwóch tomach. Czekam obecnie na trzeci :)
OdpowiedzUsuńW planach czytelniczych książka jest, ale kiedy ją przeczytam - nie mam bladego pojęcia :)
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno ją przeczytam, ponieważ ta książka znajduje się na mojej liście czytelniczej. Myślę jednak, że to będzie w daaalekiej przyszłości, gdyż najpierw mam ochotę na inne książki. Pozdrawiam! :D
OdpowiedzUsuńOd książki strony
Tematyka zachęca do lektury. Dobrze, że trylogia w całości jest już dostępna - nie trzeba długo czekać na ciąg dalszy opowieści :)
OdpowiedzUsuńZawsze najlepiej przekonać się samemu, to dobrze, że lektura Cię nie rozczarowała :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ogromnej ochoty na tę opowieść. Również chciałabym się zauroczyć w tej historii <3 pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam w planach na ten rok, oby mi sie udało :)
OdpowiedzUsuń