niedziela, 28 stycznia 2018

Tysiąc odłamków ciebie - Claudia Gray





Tysiąc odłamków ciebie - Claudia Gray
Jaguar, 2017
tłumaczenie: Małgorzata Kaczorowksa
ston: 366
cykl: Firebird (tom 1)




Spotkałam się z kilkoma bardzo różnymi opiniami na temat „Tysiąca odłamków ciebie” jeszcze zanim zdecydowałam się na tę książkę. A to, że się na nią zdecyduję było dla mnie jasne gdy tylko natknęłam się na nią – wtedy jeszcze wśród zapowiedzi. I nie chodziło nawet o opis – choć bez wątpienia wydał mi się interesujący. Podróże między wymiarami, nastoletni pełni pasji bohaterowie, i pragnienie zemsty, które prowadzi do najbardziej niezwykłego pościg jaki można sobie wyobrazić. Wszystko to jednak nie przemawiało do mnie, tak jak pewnie powinno, gdyby nie okładka. Przecudna. Dla takiego wzrokowca jak ja, okładka jest naprawdę ważną częścią książki i choć można się oczywiście z tym nie zgadzać, jest ważną zapowiedzią tego czego można się spodziewać po wnętrzu. Ja więc spodziewałam się, że ta historia mnie zauroczy i tak też się stało.
Claudia Gray
Claudia Gray jest pseudonimem Amy Vincent, znanej amerykańskiej pisarki z gatunków paranormal romance, New Adult oraz powieści osadzonych w świecie Star Wars  

Marguerite Caine jest młodszą córką dwójki genialnych wynalazców, którzy odkryli i udowodnili istnienie równoległych wymiarów. A co ważniejsze stworzyli prototyp urządzenia pozwalającego podróżować pomiędzy tymi światami – firebird. Nie zdążyli jednak nacieszyć się swoim wynalazkiem, gdy ojciec Marguerite zostaje zamordowany, a o zbrodnię tę podejrzany jest jego asystent Paul, którego dotąd dziewczyna uważała niemal za członka rodziny. Z poczuciem niewyobrażalnej zdrady wyrusza więc w międzywymiarowy pościg by pomścić śmierć swojego ojca.  
Międzynarodową sławę pani Grey zdobyła w 2008r. gdy ukazała się „Wieczna noc” rozpoczynającą czterotomową serię fantastyki dla młodzieży o tym samym tytule

Co do tych bardzo różnych opinii o których wspominałam w pierwszym zdaniu. Części czytelników opowieść pani Gray podobała się tak jak i mnie. Część jednak poczuła się zawiedziona niewykorzystanym potencjałem. Trzeba bowiem jasno przyznać, że stworzenie fabuły w oparciu o istnienie nieskończonej ilości równoległych wymiarów, daje równie nieskończone możliwości do popisu dla wyobraźni. Tymczasem autorka wolała skupić się na bohaterach, ich emocjach i przeżyciach, całą resztę traktując tylko jako tło dla nich. Stąd większość światów jest niemal identyczna jak nasz – czasem tylko mniej lub bardziej zaawansowana technicznie, a ich opisy są krótkie i schematyczne. Taki był pomysł autorki na tę książkę i trzeba się z tym pogodzić.
Wszystkie trzy tomy trylogii Firebird są już dostępne na polskim rynku

Pierwsze wydanie: listopad 2014
Relacje międzyludzkie są jedną z najbardziej istotnych części tej książki, a są to relacje dość skomplikowane. I w tej sferze autorka niczego nie upraszcza wręcz przeciwnie. Postacie, które bohaterka spotyka w innych wymiarach, podobne a jednak nie takie same jak w jej prawdziwym świecie, i do tego świadomość, że ona sama tylko na chwilę „wypożycza” Marguerite należącą do danego wymiaru… rozterek na pewno nie brakuje.


Spodziewałam się bardzo lekkiej lektury, którą będzie się dobrze czytać. I taką właśnie dostałam, spędziłam bardzo miłe godziny podróżując razem z Marguerite, która niemal od początku wzbudziła moją sympatię, podobnie zresztą jak dwa główne męskie charaktery. Świetnie się bawiłam, i mam nadzieję, że druga cześć okaże się równie udana. 

3,93/5 - goodreads.com
7,03/10 - lubimyczytac.pl

11 komentarzy:

  1. Fajnie, że przyjemnie spędziłaś czas z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też słyszałam różne opinie o tej książce, ale myślę, że dam jej szansę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dam szansę tej książce :)

    obserwuję Twojego bloga! zapraszam do mnie :)
    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  4. Również przyjemnie spędziłam czas przy dwóch tomach. Czekam obecnie na trzeci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W planach czytelniczych książka jest, ale kiedy ją przeczytam - nie mam bladego pojęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś na pewno ją przeczytam, ponieważ ta książka znajduje się na mojej liście czytelniczej. Myślę jednak, że to będzie w daaalekiej przyszłości, gdyż najpierw mam ochotę na inne książki. Pozdrawiam! :D
    Od książki strony

    OdpowiedzUsuń
  7. Tematyka zachęca do lektury. Dobrze, że trylogia w całości jest już dostępna - nie trzeba długo czekać na ciąg dalszy opowieści :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze najlepiej przekonać się samemu, to dobrze, że lektura Cię nie rozczarowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Narobiłaś mi ogromnej ochoty na tę opowieść. Również chciałabym się zauroczyć w tej historii <3 pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam w planach na ten rok, oby mi sie udało :)

    OdpowiedzUsuń