Opowieści na dobranoc dla młodych buntowiczek - Elena Favilli, Francesca Cavallo
Debit, 2017
tłumaczenie: Ewa Borówka
stron: 232
„Opowieści
na dobranoc dla młodych buntowniczek” to bestseller, który zyskał międzynarodowy
rozgłos i ogromne zainteresowanie, zwłaszcza ze strony rodziców, chcących
czytać swym córką coś więcej niż tylko historię o księżniczkach. Elena Favilli
i Francesca Cavallo wybrały sto kobiecych postaci, najwybitniejszych przedstawicielek
przeróżnych dziedzinie z przeszłości i teraźniejszości by przedstawić je młodym
czytelniczkom. Wszystkie historie utrzymane są w formie krótkiej opowiastki –
jednostronicowej, a każdej towarzyszy portret wybranej postaci autorstwa jednej
z wielu ilustratorek z całego świata.
Dla młodych buntowniczek ze wszystkich stron świata:wyzwólcie marzenia,mierzcie wysoko,stawiajcie opór,a w chwilach zwątpienia pamiętajcie:macie rację.
Książka
ma stanowić inspirację dla dziewczynek, by podążały własną, wybraną przez
siebie drogą niezależnie od przeciwności i wyrosły na silne, pewne siebie
kobiety. Każda z postaci zaprezentowanej w książce stanowi przykład takiej
postawy. I tutaj jeden z największych plusów książki – różnorodność bohaterek.
A znajdziemy tam zarówno wojowniczki, artystki, kobiety nauki, polityki, ale także
modelki, sportsmenki i wiele innych. Istotne jest także to, że postacie pochodzą
z różnych części świata i znajdziemy tam przedstawicielki wszystkich
kontynentów, ras i religii. To ważne, że autorki nie ograniczyły się do tak
typowego europocentrycznego (lub anglosaskiego) światopoglądu.
Elena Favilli i Francesca Cavallo |
Kolejną
wielką zaletą książki jest jej wydanie. Jest piękne. Mimo, że ilustracje bardzo
różnią się stylem, to każda jest na swój sposób piękna. Troszkę żałuje, że
oprócz portretu danej postaci nie znalazło się tam też coś z jej świata, coś co
bardziej poruszałoby dziecięcą wyobraźnię niż portret. Ale i tak jest dobrze :)
To,
co dla jednych jest zaleta, dla innych może stanowić wadę, a „Opowieści dla
młodych buntowniczek” mogą być odbierane przez niektórych rodziców jako
kontrowersyjne. Przede wszystkim owa różnorodność w doborze bohaterek sprawia
jednocześnie, że nie wszystkie one spotkają się z powszechnym uznaniem. To co
je łączy to duch niezależności i siła, a więc są to często postacie skomplikowane
i niejednoznaczne. Konwencja króciutkich opowieści nie pozwala na
przedstawienie nawet ułamka tej złożoności. Nie wszystkim rodzicom będzie
odpowiadało stawianie za wzór dla swych córek carycy Katarzyny, Yoko Ono, krwawych
plemiennych wojowniczek, piratki czy dziewczynki, która zmieniała płeć.
Z tego
też względu proponowałabym książkę raczej dla starszych dziewczynek – takich,
którym już można wytłumaczyć, że bunt przeciw normom społecznym (a one zawsze
wiążą się z ograniczeniami) czasem jest czymś pozytywnym, a czasem nie. Stąd
właśnie moje największe zastrzeżenie do książki, jednostronicowe opowieści są
bardzo spłycone i jednowymiarowe. Wolałabym kilka postaci (a nie aż 100) ale
przedstawionych bardziej wiarygodnie i trochę ciekawiej.
Popularność „Opowieści…” sprawiła, że autorki stworzyły drugi tom zawierający opisy kolejnych niezwykłych kobiet w dziejach ludzkości
Sam
pomysł stworzenia takiej książki uważam jednak za bardzo udany. Poprzednie
wieki sprawiły, że przywykliśmy do postrzegania świata jako miejsca w którym,
większość wielkich osiągnięć, przypisywana jest mężczyznom. Z zażenowaniem
przyznaję, że o części wybitnych kobiecych postaci przedstawionych w książce,
dotąd nie słyszałam. A im częściej powtarzamy naszym dzieciom – i chłopcom i
dziewczynkom – że mogą osiągnąć w życiu wszystko o czym marzą – tym lepiej.
4,46/5 - goodreads.com
7,39/10 - lubimyczytac.pl
Mój siostrzeniec jest jeszcze za mały na tę książkę.:)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka, sama też chętnie bym ją przeczytała. ;)
OdpowiedzUsuń