wtorek, 23 stycznia 2018

Nieznajoma w domu - Shari Lapena




Nieznajoma w domu - Shari Lapena
Zysk i S -ka, 2017
tłumaczenie: Piotr Kuś
stron: 305



Przyznam się od razu, że mam spore kłopoty z określeniem swoich wrażeń po lekturze „Nieznajomej w domu”. Z jednej strony muszę zgodnie z prawdą wyznać, że był to mile spędzony czas. Ładny język i styl (choć zazwyczaj nie jestem fanką trzecioosobowej narracji), ciekawy pomysł na fabułę i pewna swoista prostota przekazu, która nadaje całości wrażenie autentyczności. Ale jednocześnie jest to opowieść od początku do końca przewidywalna, minimalistyczna – rozpisana tylko na trójkę bohaterów i choć emocjonalna, to jednocześnie nie emocjonująca ;) Mam nadzieję, że ostanie zdanie ma sens nie tylko dla mnie ;) Do czytania motywowała mnie ciekawość, nie zaś jakiekolwiek pozytywne czy negatywne uczucia względem bohaterów.
Shari Lapena
Shari Lapena jest kanadyjską pisarką, która zadebiutowała w 2008 roku powieścią Things Go Flying

Tom i Karen są młodym szczęśliwym małżeństwem. Ich związek jest prosty i spójny, a przynajmniej tak sądzą, dopóki Karen nie powoduje wypadku, w wyniku, którego doznaje pourazowej amnezji. Nie potrafi powiedzieć, dlaczego znalazła się w tamtej części miasta, ale policja szybko wiąże jej wypadek z odnalezionymi nieopodal zwłokami nieznanego mężczyzny. Padają pytania na które żadne z małżonków nie może odpowiedzieć. Tom orientuje się jak niewiele wie o własnej żonie, choć sam także wolałby nie odpowiadać na niektóre pytania.

Tak naprawdę wypadek i poprzedzające go zdarzenia są dla autorki tylko pretekstem by zaprezentować pełną napięcia sytuację jaka powstaje między małżonkami. By zapytać o granice zaufania i poznania. O to co tak naprawdę wiemy o drugiej osobie, nawet tej najbliższej. Pozornie normalne, pod każdym względem przeciętne małżeństwo staje przed konsekwencjami sytuacji, które zdają się je przerastać. Autorka z wielką wprawą i wyczuciem przedstawiła nam targające bohaterami emocje – to bez wątpienia największy atut tej książki (choć żałuję, że nie zrobiła tego w pierwszoosobowej narracji).
Pierwsze wydania: sierpień 2017
Shari Lapena najbardziej znana jest jako autorka thrillera „Para zza ściany”, wydanego niemal jednocześnie w wielu krajach na świecie

Fabuła jest przemyślana i spójna – nie ma większych luk w tej historii, co często zdarza się w tego typu książkach, gdy autor chce jak najdłużej i jak najczęściej zwodzić czytelnika. Nie zaskoczyło mnie rozwiązanie – czegoś takiego właśnie się spodziewałam, co jednak nie znaczy, że zakończenie jest złe. Zapewne wielu czytelników uzna je za bardzo interesujące. Tak jak i całą książkę. Bo to dobra książka. Nie wspaniała ani nie słaba. Po prostu dobra :)


Jeszcze jedna uwaga – nie podoba mi się okładka polskiego wydania, uważam, że oryginał był znacznie ładniejszy. A wy? 

3,65/5 - goodreads.com
6,79/10 - lubimyczytac.pl

7 komentarzy:

  1. Czytałam książkę „Para zza ściany” i bardzo dobrze ją wspominam. Tę również przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ogromną ochotę na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej autorki i raczej nie sięgnę po jej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka zagraniczna faktycznie ładniejsza. Raczej nie sięgnę, niestety :)
    Pozdrawiam,
    Od książki strony

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieczęsto sięgam po książki tego gatunku, dlatego nie mam zbyt wielkiego porównania, ale pamiętam, że "Nieznajoma w domu" całkiem przypadła mi do gustu. Nie doszukiwałam się jednak zagranicznej okładki, a widzę,że jest świetna - o wiele lepsza, niż nasz polska. Szkoda, że wydawnictwo z niej zrezygnowało.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba się skuszę na tę książkę. Nie znam jeszcze tej autorki, ale chciałabym poznać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobra historia. Mi przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń